To było dziwne. Bardzo dziwne. Ja tańczyłam z przymusu, a on się uśmiechał? Właśnie sobie coś uświadomiłam. Też się uśmiechnęłam. -.- Właściwie to dlaczego? Przecież to totalny palant. No nieważne. Ubrałam kurtkę na sukienkę i wyszłam z lokalu.
Było tam jeszcze kilka osób. Oparłam się o ścianę. Podszedł do mnie Zayn i jego kolega. Miał piękne niebieskie oczy, brązowe włosy i cudny uśmiech, który właśnie do mnie posłał.
Chłopak: Louis.
Ja: Skyler. Jak tam zabawa?
Z: Całkiem niezła. Widziałem, że u ciebie też całkiem nieźle...
Chłopak poruszał brwiami, a ja spojrzałam pytająco.
L: No wiesz, ty i Harry ładnie wyglądacie.
Ja: Ja i ten palant? -powiedziałam rozbawiona.
L: Palant? Nie pomyślałbym, że go nie lubisz.
Zapadła cisza. Nie wiedziałam zbytnio co powiedzieć. Przecież go nie lubię. I nikt mi nie powie, że tak nie jest. Wiedziałam, że Louis nie miał niczego złego na myśli, ale jakoś mnie to zdenerwowało. Stanęłam na równe nogi, powiedziałam :
Ja:To okropny debil. - i odeszłam, zostawiając zdziwionych kolegów. Weszłam z powrotem do restauracji. Przemknęła przede mną para. Blondynek i jakaś ładna brunetka. Przyjrzałam się i nie mogłam uwierzyć, kto to był. To była moja Robyn. Co ona tu robiła? Chciałam z nią porozmawiać, jednak bardzo była zajęta tańcem z blondynkiem. No, nic nie mogłam zrobić. Usiadłam na krześle. Przyjrzałam się wybrankowi Robin i zdawał mi się znajomy. Olśniło mnie. To był ten sam koleś, z którym tańczyła w klubie. Jak już mówiłam miał blond włosy, które zdawały się być farbowane i dość ładne niebieskie oczy. Poczułam, że ktoś mnie zaczepia. Odwróciłam się i ujrzałam przed sobą Louis'a.
L: Hej, powiedziałem coś nie tak? Nie chciałem cię urazić...
Ja: Nic się nie stało, po prostu zrobiło mi się zimno. - uśmiechnęłam się. Brunet odwzajemnił uśmiech i odszedł. Spojrzałam w stronę, gdzie wcześniej stała moja przyjaciółka, już jej nie było. Z nią to jak dziecko... Nie patrzeć na nią przez chwilę i znika -.- Westchnęłam.
-Co tak wzdychasz?
Podskoczyłam lekko do góry i odwróciłam się w stronę, z której usłyszałam głos. Był to ten sam głos, co w klubie. Posiadaczem tego głębokiego głosu był nie kto inny jak ten palant.
Ja: A co cię to obchodzi?
H: Skąd ten chłodny ton?
Ja: Pewnie dlatego, że to ty.
H: Dlaczego ty mnie tak nienawidzisz?
Ja: Jeszcze się pytasz? Jesteś chamskim debilem, który myśli, że może mieć wszystko tylko dlatego, że jesteś przystojny!
H: Tak, tak myślę! Byłem wtedy pijany!Mogłabyś trochę wyluzować! Rozdrażniona małolata...
Ja: MAŁOLATA? Mam osiemnaście lat! Może nie jestem jeszcze dwudziestolatką, która śpi z każdym, ale dzieckiem też nie jestem!
H: Też mam osiemnaście lat i nie śpię z każdą spotkaną dziewczyną!
Ja: Więc nie masz prawa nazywać mnie małolatą! No tak, zapomniałam ty śpisz tylko z jakimiś top modelkami i super laskami!
H: A co zazdrosna, zakochana?
Ja: W tobie? HAHA, NIGDY!
H: Jak to jest być taką kretynką?
Ja: A jak to jest być takim debilem?
H: A no bardzo fajnie, ale ty chyba już to wiesz!
Ja: Oj, przesadziłeś! -podniosłam moją rękę z zamiarem uderzenia chłopaka w twarz, ale on złapał moją dłoń i przyciągnął do siebie. Nie zdążyłam zareagować, a chłopak wpił swoje usta w moje.
~~
Siemka! <3
Dziękują za mnóstwo komentarzy! *.* Nie spodziewałam się! :D
Jest czwóreczka. Co myślicie? : 3
Fajnie. Ogólnie to bardzo podoba mi sie ten blog. A co do pocałunku z Harrym to własnie na to czekałam.
OdpowiedzUsuńSuper rozdział!!! Najlepsze zakończenie *w* KOCHAM TEGO BLOGA!!! :D
OdpowiedzUsuń+zapraszam do mnie one-love-two-another-life-1d.blogspot.com
No no :D Właśnie nie mogłam się doczekać kiedy to się w końcu stanie :) Świetne! Czekam na next i zapraszam do mnie http://dreamfulfilledinlondon.blogspot.com/ and http://faith-works-wonders.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńxoxo
hahhahaha kocham <3
OdpowiedzUsuńpodoba mi się coraz bardziej :DDDDD
czekam na kolejny tylko prośba DODAJ SZYBCIEJ :3
Ojojo <3 Piękny rozdział :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :)
Coraz lepiej :]
Czekam na nn i zapraszam do sb na nn na:
http://milosc-niejedno-ma-imie.blogspot.com
świetne, właśnie tak myślałam że to się tak skończy:-D proszę o następny rozdział szybciutko:-D hehehe
OdpowiedzUsuńTYLKO SZKODA, ŻE TAK KRÓCIUTKO
OdpowiedzUsuńboski kiedy następny?? a i zapraszam do mnie http://onedirection-all-you-need-is-love.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział ;***
OdpowiedzUsuńKiedy następny ? :D
OdpowiedzUsuńTwoje opowiadanie jet po prostu świetne ! :D Długo już szukałam jakiegoś fajnego opowiadania ponieważ ostatnio mam dużo czasu, a wiele z nich są nudne albo 'opuszczone' w połowie. I mam wielką nadzieje ze Ty nie pozostawiać tego bloga i będziesz pisać dalej :)))
OdpowiedzUsuń